Szukasz "Pasek dla Myśliwego" w Odzież, Obuwie, Dodatki - Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Kup Teraz!
Do zdarzenia doszło 2 października 2018 r. Ok. godz. 22. Emilia K. wracała samochodem do domu. Pocisk przebił prawe przednie koło pojazdu, nadkole, kokpit i prawą nogę kobiety. 36-letnia Emilia K. doznała ran postrzałowych lewego i prawego podudzia. Bezprawne polowanie Prokuratura oskarżyła myśliwego Andrzeja W. o umyślne narażenie Emilii K. na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, powodując obrażenia naruszające czynności narządów ciała powyżej 7 dni. Ale nie tylko - oskarżono go także o bezprawne polowanie, gdyż nie miał pisemnego upoważnienia koła łowieckiego do prowadzenia indywidualnego odstrzału. Andrzejowi W. groziło 5 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznał się do winy. W procesie przed Sądem Rejonowym w Kołobrzegu jego pełnomocnik próbował przekonać sąd, że to nie Andrzej W. postrzelił kobietę, w tym samym czasie polowali też inni. Ale nawet jeśli pocisk pochodził z jego broni, to i tak nie ponosi winy, gdyż kula trafiła w kobietę rykoszetem - twierdził obrońca. Czytaj więcej Reformujmy łowiectwo, zanim będzie za późno Pan Witold Daniłowicz, radca prawny i myśliwy, wystąpił na łamach „Rzeczpospolitej" 12 grudnia 2019 r. w artykule pt. „Popierajmy łowiectwo, zanim będzie za późno" w obronie łowiectwa, twierdząc, że jest ono koniecznością. Główne uzasadnienie: „Dynamiczny wzrost liczebności populacji dzikich zwierząt powoduje szereg problemów na styku społeczeństwa, gospodarki i środowiska". Sąd nie miał jednak wątpliwości, że winnym obu zarzucanych czynów jest Andrzej W. - Materiał dowodowy przemawia jednoznacznie za tym, że oskarżony zarzucanych czynów się dopuścił. Sąd analizował nie tylko opinie biegłych, ale także wyjaśnienia samego oskarżonego i zeznania świadków - wskazała sędzia Ewa Woźniak w uzasadnieniu wyroku. Podkreśliła, że oskarżony sam zeznał, że oddał jeden niecelny strzał do dzików. Sąd zweryfikował także twierdzenia o udziale w polowaniu innych osób. Jak ustalił, oprócz W. polowały tylko dwie osoby, ale zakończyły polowanie wcześniej, gdyż upolowaną zwierzynę zdały o godz. Zdaniem sądu, nielogicznym byłoby sądzić, że potem kontynuowały polowanie. Nie utrzymała się także teoria o rykoszecie - wykluczyli ją biegli powołani przez sąd. Poza tym w postępowaniu wyszło na jaw, że już po zdarzeniu Andrzej W. próbował nakłonić łowczego do sfałszowania książki polowań poprzez dopisanie jego nazwiska, aby w ten sposób zalegalizować swoje polowanie. Kontrowersyjny wyrok Sąd skazał myśliwego na karę grzywny w łącznej wysokości 7500 złotych. Na poczet wymierzonej kary zaliczył okres zatrzymania od 3 października 2018 r. do 15 października 2018 r. w ten sposób, że jeden dzień pozbawienia wolności zrównał z dwoma stawkami dziennymi (250 zł). – Zdaniem sądu wymierzona kara jest adekwatna do stopnia zawinienia i ciężaru gatunkowego czynu, którego oskarżony się dopuścił – stwierdziła sędzia Woźniak. - Ten wyrok to żart - powiedział ojciec poszkodowanej. Porównał go z wyrokami pozbawienia wolności orzekanymi wobec pijanych rowerzystów. Emilia K. tuż po ogłoszeniu wyroku powiedziała dziennikarzom, że skutki zdarzenia - ból nogi i stany lękowe - odczuwa do dziś. Wyrok otwiera jej drogę do wystąpienia o finansowe zadośćuczynienie od Andrzeja W. Pełnomocnik kobiety ujawnił, że chce się domagać 150 tys. złotych.

W przestrzeni ładunkowej zamontowano dwa indywidualne, obrotowe siedziska oraz uchwyty dla stojących pasażerów. W kabinie zamontowano fotele dla kolejnych dwóch osób. Jak przystało na samochód do zadań specjalnych, Unimog został wyposażony w elektryczną wyciągarkę zasilaną akumulatorem o maksymalnym uciągu 3,5 tony.

Garmin Astro 220 oraz nowsza wersja 320 wraz z nadajnikiem dla psa są to nawigacja dla myśliwych z mało ułożonymi psami z powodu ich temperamentu lub niewłaściwego podejścia właściciela do układania czworonoga, a także dla łowców, którzy chcą zawsze wiedzieć gdzie są, a nie bardzo znają obwód i boją się, że w czasie nocnego podchodu zgubią się w ciemnościach lasu i, co za tym idzie, nie trafią do samochodu zostawionego przy leśnym dukcie. Garmin Astro jest to jak pewnie się domyśliliście po prostu jest to urządzenie GPS dla myśliwego oraz nadajnik, który wysyła informację o miejscu znajdowania się naszego przyjaciela, co umożliwia nam swobodne puszczenie psa za zwierzem i niemartwienie się o to, gdzie się nasz pies się znajduje. O przydatności tego urządzenia przekonałem się w Szwecji podczas polowania na borsuki, które opisałem w innym artykule. Do Garmina Astro można ‘’podpiąć’’ kilka psów, aktualną pozycje naszego auta oraz wiele innych znaczników. Według mnie dobrze wyszkoliłem swojego psa, do polowania podchodzę też bardziej tradycjonalistycznie, lecz dla własnego komfortu psychicznego kupiłem używanego Garmina Astro 320 z nadajnikiem GPS DC40 dla swojej Łajki. Niestety ,oba modele nie są dostępne w Polsce, ale można je kupić w Internecie na popularnym międzynarodowym serwisie aukcyjnym, ja kupiłem przy okazji pobytu u brata w Szwecji. Po kupnie urządzenia i otrzymaniu do rąk własnych wystarczy tylko wgrać topograficzną mapę Polski i cieszyć się polowaniem bez zmartwień o zagubienia się psa! Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Nawigacja dla myśliwych czyli Garmin Astro. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Orlen Paczka - 7 zł. Paczkomat InPost - 8,99 zł. Kurier DPD 24 h - 11 zł. Kurier DHL 24 h - 12,50 zł. Pobranie DPD 24 h - 14 zł. Zakupy za 300 zł - Gratis. Przesyłki zagraniczne

Share Potrzebuję porady prawnej albo namiaru na jakiegoś prawnika który zajmował sie podobną sprawą W trakcie spaceru mojej żony po lesie w towarzystwie znajomego i trzech psów: owczarek niemiecki, husky i jamnik szorstkowłosy, jeden z Waszych braci zabił mi dwuletniego psa (Husky), bo ten wraz z pozostałymi dwoma biegał po lesie. Dodam że cała trójka oddaliła się na jakieś 50-100 metrów od właścicieli na polanę w głębi lasu. Jedyny groźny pies w tym towarzystwie (jamnik) miał kaganiec na pysku, pozostałe tylko obroże. Moja żona biegnąc za nimi wołała aby wróciły. I w tym momencie padł strzał, a po nim skowyt ranionego psa. Po kilkunastu sekundach padły kolejne trzy strzały i jęki umilkły. Moja żona w tym momencie dobiegła do polany. Zapomniałem dodać że obok tej polany stał samochód znanego nam z imienia i nazwiska "myśliwego". Przez prawie godzinę (dopoki się nie ściemniło) małżonka chodziła po polanie szlochając głośno wołała imię naszego psa. Owczarek wrócił do niej zaraz po pierwszym strzale, a jamnika znalazł znajomy na ścieżce nieopodal, całego trzęsącego sie ze strachu. Przez tą całą godzinę "myśliwy" siedział albo na ambonie po przeciwnej stronie polany(której moja żona nie dostrzegła) albo w krzakach. Mimo zawodzenia mojej małżonki która była w głębokim szoku. Po zapadnięciu zmroku, nasz znajomy znając tego myśliwego zdobył jego nr komórki i zadzwonił informując go że zabił mu psa i żeby wrócił do swego samochodu. Ten się wykręcał ale po kilku minutach przyszedł. Oczywiście wyparł się strzelania do psa. Polował na dziki. Ale gdyby zobczył psa to by go zastrzelil, bo wszsytkie psy chodzące po lesie bez smyczy zasługują na to. I powiedział że widział tylko moją żonę jak chodzi z drugim psem i szlocha wołając imię ofiary. Potem wrócił z latarką do lasu. Oczywiście zgłosiliśmy całe zdarzenie do straży leśnej. Następnego dnia o świcie wróciliśmy szukać zwłok. Najpierw znaleźliśmy krwawy ślad wraz z sierścią psa (opinia strażnikow), który kończył się przy miejscu gdzie dnia poprzedniego parkował "myśliwy", a potem znaleźlismy przy pomocy psów dwie plamy krwi z sierścią psa. Domyslam się tylko że to miejsce gdzie dostał pierwszy raz i gdzie został dobity. Pomiędzy był pas zakrwawionej wysokiej trawy na wysokości jego tułowia. Dalej krwi nie bylo widać. Jednak znowu przy pomocy psow znalazłem miejsce pod krzakami gdzie oprócz krwi również znalazłem sierść mojego psa. "myśliwy" zaczekał aż moja żona zrezygnowana, załamana utratą swojego ukochanego zwierzęcia pojedzie do domu i usunął zwłoki. Na pewno je wyrzucił lub zakopał w miejscu gdzie nikt ich nie znajdzie. Poniżej co już do tej pory ustaliłem: Odstrzelenie wolno biegającego psa jest z zasady zabronione. Można to zrobić tylko w absolutnie wyjątkowych sytuacjach, na podstawie art. 33 i 33a ustawy o ochronie zwierząt (te sytuacje tutaj nie nastąpiły) i po spełnieniu szeregu warunków. Wynika z nich, że aby można było zabić psa czy kota, to ten konkretny pies czy kot musi: przebywać bez opieki, być zdziczały, stanowić zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących, w tym zwierząt łownych, dodatkowo musi przebywać te 200 m od siedzib i na terenie danego obwodu łowieckiego i należy mieć decyzję w tym wypadku zarządcy tego obwodu. Wszystkie te warunki muszą być spełnione naraz. A nie były. Dodatkowo zdaniem Polskiego Związku Łowieckiego: Myśliwy musi mieć upoważnienie zarządu koła do odstrzelenia zdziczałych psów i kotów, np. poprzez wpis do odstrzału lub osobno wydany dokument. Zwierzę, które zamierza odstrzelić musi okazywać zdziczenie, a więc np. uciekać przed człowiekiem, biegać w środku pól lub lasu, omijając drogi. Trudno byłoby uzasadnić objawy zdziczenia, jeśli pies posiada obrożę. Psy nie mogą być również traktowane jako szkodniki. Nie ma żadnych przepisów dotyczących likwidacji jakichkolwiek szkodników łowieckich. W 95 r. w Prawie łowieckim zapisano obowiązek wydania właściwego rozporządzenia w tej sprawie. Rozporządzenie nie powstało aż do 2004 r., kiedy to podstawa prawna umożliwiająca wydanie tego rozporządzenia została uchylona. Zgodnie z art. ustawy o ochronie zwierząt "Kto zabija, uśmierca zwierzę" z naruszeniem przepisów, które podałam wyżej "podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywny". Może również stracić znacznie więcej - np. może uzyskać zakaz bawienia się w myśliwego oraz stracić swoją broń myśliwską Proszę o odzew. Chcę sprawę oddać do sądu Quote Link to comment Share on other sites Replies Created 14 yr Last Reply 12 yr Top Posters In This Topic 133 152 140 155 Share Słyszałam o takiej sytuacji, tylko że myśliwy zabił jamnika, który biegał luzem blisko swoich ludzi. Z tego co wiem, myśliwy nie poniósł żadnych konsekwencji. Tutaj artykuł, może pomoże : [quote] [..]Coraz częściej w lasach i na łąkach można spotkać biegającego luzem psa, [B]często też zwierzę zostawia swego pana daleko w tyle[/B]. Czy jest to zgodne z prawem? Czy ktokolwiek może mieć do właścicieli psów pretensję o swobodne puszczanie zwierzaka? [IMG] Ustawa o lasach mówi o tym wprost: [B]“w lasach zabrania się (…) puszczania psów luzem”[/B]. Stąd nikogo nie powinny dziwić prośby leśników o prowadzanie psiaków na smyczy. Szczególnie oporni właściciele mogą zostać ukarani mandatem, ale to dzieje się rzadko. Jeszcze ostrzejsze zakazy wprowadza w tej kwestii ustawa o ochronie przyrody, która zabrania na terenie rezerwatów prowadzania psów bez smyczy i kagańca. Oczywiście uwaga ta dotyczy wyłącznie terenów chronionych i udostępnionych turystom. Wśród właścicieli psów najwięcej niepokoju budzą myśliwi, którzy dysponując bronią, [B]mają również ustawowe przyzwolenie do odstrzeliwania w obwodach łowieckich psów i kotów.[/B] Prawo to daje im ustawo o ochronie zwierząt, która mówi, że [B]“zdziczałe psy i koty [COLOR=black]przebywające bez opieki i dozoru człowieka na terenie obwodów łowieckich[/COLOR] w odległości większej niż 200 m od zabudowań mieszkalnych i stanowiące zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących, w tym zwierząt łownych, mogą być zwalczane przez dzierżawców lub zarządców obwodów łowieckich”[/B]. Dzierżawcami i zarządcami obwodów są myśliwi skupieni w kołach łowieckich. Jak widać z powyższego zapisu myśliwym nie wolno zabijać wszystkich psów napotkanych w polu, lesie i na łące. Na oficjalnej stronie internetowej Polskiego Związku Łowieckiego można znaleźć komentarz prawny do wymienionych wyżej zapisów ustawy i opisy warunków, które musi spełnić myśliwy przed oddaniem strzału do psa lub kota. [B]Pierwszym jest posiadanie upoważnienia od zarządcy obwodu, a takie posiada większość myśliwych. Pod drugie zwierzę musi znajdować się bez opieki i wykazywać objawy zdziczenia. Takimi są np.: ucieczka na widok człowieka, czy poruszanie się na przełaj bez wchodzenia na drogi. Kolejnymi są stwierdzenie obecności psa lub kota w odległości przekraczającej 200 m od zabudowań oraz jego obecność w terenie, w którym przebywają zwierzęta łowne. Dwustumetrowa odległości od zabudowań nie dotyczy w całości ogrodzonego prywatnego terenu. Tam zwierzęta mogą biegać swobodnie.[/B] Dopiero spełnienie wszystkich czterech warunków upoważnia myśliwego do strzału. [B]Trzeba przyznać, że członkowie PZŁ przestrzegają tych przepisów bardzo rygorystycznie, a to dlatego, że wprowadzono je warunkowo.[/B] Nagłaśnianie przez media przypadki łamania praw zwierząt przez myśliwych, mogą w łatwy sposób przyczynić się do cofnięcia tego przepisu, tak jak miało to miejsce przy uchwalaniu ustawy o ochronie zwierząt w 1997 r. Przepisów ograniczających prawo psa do swobodnego wyhasania się jest wiele. Z pewnością można ten katalog jeszcze poszerzyć, choćby o zawarty w ustawie o ochronie przyrody zakaz płoszenia zwierząt gatunków chronionych w okresie lęgów i wychowu młodych. Wiosną puszczając pasa luzem np. na Bagnie Całowanie, nie sposób przestrzegać tego przepisu. Dlatego wiele osób chcąc uszczęśliwić swojego czworonoga, decyduje się na działanie na granicy prawa, albo wręcz świadomie je łamiąc. Nikogo nie powinno też dziwić, że leśnicy czy myśliwi zwracają uwagę na łamanie prawa. Pocieszające jest to, że wielu z nich też jest właścicielami psów i łatwiej im zrozumieć motywy działania tych, którzy to prawo łamią. Zapewne jest to powodem rzadkiego nakładania kar finansowych na nie przestrzegających przepisów. [/quote] Z tego wynika, że będziecie mogli cokolwiek zdziałać tylko wtedy, jeśli myśliwy nie miał "upoważnienia od zarządcy obwodu", ale wynika też, że mało prawdopodobne, że go nie miał. Po prostu trafiliście na chama. Quote Link to comment Share on other sites Share Przykro mi z powodu utraty psa, co prawda nie mogę wspomóc żadną poradą prawną, ale kiedyś mieliśmy podobną sytuację... Ok 20 lat temu mój dziadek spacerował po polu z dwoma wilczurami, gdy te oddaliły się nieco oba zostały postrzelone. Spanikowane wróciły do domu, okazało się, że jeden ma przestrzelone ucho, a drugi pysk. Tego drugiego niestety trzeba było uśpić. Sprawa została skierowana do sądu, myśliwi również okazali się nie być aż tak anonimowi, sprawę wygraliśmy i zostali ukarani grzywną. Biorą pod uwagę jak dawno nam udało się wygrać sprawę, dziśiejsze prawo i Twoje przygotowanie do sprawy oraz dowody mogę tylko trzymać kciuki za jak największy wymiar kary (choć żadna nie "rekompensuje" śmierci przyjaciela) Quote Link to comment Share on other sites Share kilka linkow.. [URL] [URL] [URL] Mam nadzieje,ze Was na cos naprowadza.. Quote Link to comment Share on other sites Share Mysliwy nie mial prawa zabić psa......przeczytajcie dokładnie to pismo : [B]zdziczałe psy i koty "[/B]specjalista" taki jak myśliwy powinien rozróznic ta różnice, a poza tym rewirując swój teren doskonale się orientuje czy w okolicznych lasach znajdują się bezpańskie psy. A z drugiej strony jak mysliwy może strzelać ot tak sobie nie sprawdzając czy gdzieś nie ma właściciela a gdyby ustrzelił człowieka. Taki sokoli wzrok ma ????? to już nadgorliwość i bezkarność mysliwego. Nie mają takich uprawnień z jakich korzystają !!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='Ewa_Nuka']Mysliwy nie mial prawa zabić psa......przeczytajcie dokładnie to pismo : [B]zdziczałe psy i koty "[/B]specjalista" taki jak myśliwy powinien rozróznic ta różnice, a poza tym rewirując swój teren doskonale się orientuje czy w okolicznych lasach znajdują się bezpańskie psy. A z drugiej strony jak mysliwy może strzelać ot tak sobie nie sprawdzając czy gdzieś nie ma właściciela a gdyby ustrzelił człowieka. Taki sokoli wzrok ma ????? to już nadgorliwość i bezkarność mysliwego. Nie mają takich uprawnień z jakich korzystają !!!!!!!!!!!!!![/quote] Po pierwsze : [B]"zwierzę musi znajdować się bez opieki i wykazywać objawy zdziczenia. Takimi są np.: ucieczka na widok człowieka, czy poruszanie się na przełaj bez wchodzenia na drogi."[/B] [B]Jak napisał sagaj :[/B] [quote] Moja żona biegnąc za nimi wołała aby wróciły [/quote] Skoro nie mogła ich przywołać to już szczególnie nie powinna ich spuszczać ze smyczy. Jeśli by mogła je przywołać to zdążyłyby wrócić i uniknąć postrzału. Wątpie żeby myśliwy siedział cały dzień w budce i spoglądał akurat na tą polanę z bronią w ręku. Po drugie : [quote]Dodam że cała trójka oddaliła się na jakieś 50-100 metrów od właścicieli na polanę w głębi lasu.[/quote] Czyli myśliwy nie widział ludzi a jedynie psy. Może miał podejść i się zapytać psów czy się zgubiły? Co do sokolego wzroku, są różne lornetki oraz lunety przy broni, więc co to za problem? Po trzecie : [B]Pierwszym jest posiadanie upoważnienia od zarządcy obwodu, a takie posiada większość myśliwych.[/B] Więc jest duże prawdopodobieństwo, że miał uprawnienie by odstrzelić psa. Rozumiem Twoje rozgoryczenie [B]sagaj[/B], ale na następny raz trzeba w lesie albo spuszczać psa, który bez wahania wróci na komendę lub z linką (bądź nie spuszczać psa w lesie :P). Nie można na siłę łamać prawa, bo potem są takie konsekwencje. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='Monyka']Po pierwsze : [B]"zwierzę musi znajdować się bez opieki i wykazywać objawy zdziczenia. Takimi są np.: ucieczka na widok człowieka, czy poruszanie się na przełaj bez wchodzenia na drogi."[/B] [B]Jak napisał sagaj :[/B] [QUOTE] Skoro nie mogła ich przywołać to już szczególnie nie powinna ich spuszczać ze smyczy. Jeśli by mogła je przywołać to zdążyłyby wrócić i uniknąć postrzału. Wątpie żeby myśliwy siedział cały dzień w budce i spoglądał akurat na tą polanę z bronią w ręku. [/QUOTE] ..nie przyszlo ci do glowy ,ze psy mogly sie przestraszyc!? Nie napisane jest w jakiej odleglosci psy znajdowaly sie od budynkow mieszkalnych.. [QUOTE] Po drugie : Czyli myśliwy nie widział ludzi a jedynie psy. Może miał podejść i się zapytać psów czy się zgubiły? Co do sokolego wzroku, są różne lornetki oraz lunety przy broni, więc co to za problem? [/QUOTE] Dlaczego mi sie ,ze nawet malo bystry mysliwy odrozni czy ma do czynienia z psami bezpanskimi.. [QUOTE] Po trzecie : [B]Pierwszym jest posiadanie upoważnienia od zarządcy obwodu, a takie posiada większość myśliwych.[/B] Więc jest duże prawdopodobieństwo, że miał uprawnienie by odstrzelić psa. [/QUOTE] Cytat ; [B]Mam broń – mogę zabić[/B] Odkąd Ustawa o Ochronie Zwierząt dopuszcza odstrzał zdziczałych psów i kotów na terenie obwodów łowieckich, zdarza się, że myśliwi nadużywają tego prawa. Właściciele psów wymieniają się historiami, jak to mężczyzna w moro celuje bronią w ich psa, pytając czy ma go zabić za to, że spacerują z nim po lesie. Myśliwi zaczynają się coraz częściej kojarzyć z naładowanymi testosteronem narwańcami, którzy szukają ujścia swoich frustracji, mierząc do najprostszego celu, jakim jest udomowione zwierzę. Posiadanie broni wymaga tymczasem podwójnej rozwagi i opanowania. Quote Link to comment Share on other sites Share Ja zakładam jak było z tego co napisał sagaj. Możliwe, że nieobiektywnie ocenił myśliwego, no bo w końcu ten zabił jego psa. A może żona też do końca prawdy nie powiedziała. Możliwe też, że to była wina myśliwego. Często spotykam się z ludźmi idącymi przez las z agresywnymi psami lub nie słuchającymi się, gdzie puszczają psa bez smyczy, a potem nie mogą go odwołać, taki pies w razie spotkania jelonka czy dzika mógłby go zagryźć. Ewentualnie, gdyby leśny zwierzak miał farta lub był szybszy, zostałby wypłoszony, możliwe, że wpadłby gdzieś pod samochód. Taki pies, załóżmy, że owczarek czy amstaff, może też zaatakować człowieka bądź pieska, który zgodnie z prawem idzie przez las na smyczy. A nie daj Boże zwrócić uwagę takim mądralom to zrobią głupią minę i ze śmiechem pójdą dalej. Raz się natną i się skończy. Sama bym nawet została myśliwym co by zrobić z takimi ludźmi porządek, choć akurat nie strzelałabym do psów, a wlepiała mandat właścicielom. [QUOTE]..nie przyszlo ci do glowy ,ze psy mogly sie przestraszyc!?[/QUOTE] Z relacji sagaja (a raczej jego żony) wynika, że nie. Poza tym, jeśli nawet by tak było, to czy żona nie bała się spuszczając psa ze smyczy, że pies się zgubi lub wyleci gdzieś pod samochód gdy się wystraszy? Quote Link to comment Share on other sites Share [B]Monyka[/B] z Twojej wypowiedzi wynika, ze najlepiej w ogóle nie spuszczać psa ze smyczy w lesie.. No cóż, czasem pies odbiegnie kawałek od właściciela, ale to nie znaczy ze pies jest nieposłuszny i nalezy go zastrzelic itd. Z wypowiedzi [B]Sagaj[/B]a zrozumiałam, ze właścicielka goniła za psami i wołała je. Myśliwy musiał słyszeć nawoływania .. A co z poszlakami ze psa nie odnaleziono, pies zostal dobity, a zwloki ukryte? Jak dla mnie sprawa powinna trafić jak najszybciej do sadu. Quote Link to comment Share on other sites Share Jeżeli miał lornetke lub lunete to jakim cudem nie widział przez te cuda właścicieli ?????? [B]Dodam że cała trójka oddaliła się na jakieś 50-100 metrów od właścicieli na polanę w głębi lasu.[/B] A tego też przez lornetkę nie widział :[B]Jedyny groźny pies w tym towarzystwie (jamnik) miał kaganiec na pysku, pozostałe tylko obroże.[/B] A wołania włascicieli też nie słyszał ??? Bo mnie się wydaje że w lesie dosyć dobrze słychać każdy szelest. Wytrawny myśliwy powinien umieć tropić zwierzyne i znać się na śladach, więc troche wytrawnego oka i zaobserwowałby na sniegu czy te zdziczałe psy od dłuższego czasu tam buszują. Quote Link to comment Share on other sites Share mysliwi utrzymuja,ze strzelaja do psow ktore juz wczesniej widywali na obszarach lowieckich..Moge sobie Tylko zgadywac,nie jestem mysliwym,ale pora zaczajania sie na zwierza przez mysliwego byla chyba sadze spacer w lesie odbywal sie prawdopodobnie w swietle dziennym przy bardzo dobrej widocznosci.. Jeszcze ciekawy cytat z [URL] [COLOR=red][B]Jeżeli myśliwi wykażą zdyscyplinowanie i nie będą się zdarzały odstępstwa od w/w zasad, przepis ustawy utrzyma się na dłużej. Wystarczy jednak jeden [U][COLOR=darkred]tylko przypadek nierozważnego użycia broni przez myśliwego przeciwko psom lub kotom[/COLOR][/U], który prasa i inne media rozdmuchają, a parlamentarzyści z łatwością wrócą do poprzedniego stanu prawnego, w którym zwierzyna żyjąca wolno mogła być dowolnie niszczona przez bezpańskie psy i koty. Dlatego wykażmy się dojrzałością i nie dopuśćmy, aby jakikolwiek myśliwy w naszych kołach dopuścił się złamania zasad przy odstrzale zdziczałych psów i kotów. [/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites Author Share Myśliwy mógł nie widzieć mojej żony w momencie kiedy strzelał. Widział ją idącą ze znajomym do lasu z psami kiedy do niego jechał samochodem. Przyznał się do tego w rozmowie. Był to las oddalony od jakichkolwiek dróg i najbliższe zabudowania były oddalone o jakiś kilometr. Mieszkam pod laskiem (innym) i mój pies był od małego przywyczajony do swobodnego poruszania się w nim. W związku z tym że był w połowie husky'm miał niespożytą energię, którą wyładowywał biegając. Jego instyntkt niekiedy brał górę nad naszym wychowaniem i mimo, że nawoływaliśmy go biegł przed siebie. Zawsze wracał i nigdy w stosunku do nikogo i niczego nie był agresywny. Tak jak mówiłem jamnik, który polował na wszystko co się rusza miał na pysku kaganiec. I to on właśnie nagle pobiegł w kierunku tej polany a za nim pozostałe psy. I wiem że puszczanie psów bez smyczy w lesie jest zabronione. Ale karą za to jest mandat lub grzywna, a nie zastrzelenie psa. Pies był zadbany, sierść miał czystą i jasną, na szyi obrożę. Na pierwszy rzut oka nie można go było odróżnić od rasowego husky, a takie zwierzęta są znane z tego, że uciekają swoim właścicielom i myśliwi o tym wiedzę. Tylko trzeba być człowiekiem i traktować wszystkie zwierzęta jako istoty czujące radość i ból. Quote Link to comment Share on other sites Share Na temat mysliwych to wolę się już nie wypowiadać bo dla mnie to "chory sport" dla znudzonych Panów a ich opowieści o selekcji zwierzyny do mnie nie przemawiają. Dziwne że potrafią znaleźć się w sekundę gdzie komuś ucieknie pies natomiast tam gdzie są potrzebni wogóle się nie zjawiają. Mieszkam blisko Parku Lesnego w ktorym na dobre zadomowiły się stada dzików i przeganiają ludzi i myśliwi tutaj są bezsilnie bo nie wiedzą co mają zrobić. Jak dzikie leśne zwierze zagraża ludziom to nic nie mogą zrobić? Nie moga odstrzelić? Prosze zauważyć że napisał Park Lesny żeby mi nikt nie zarzucił że dzikie zwierze jest tam najważniejsze. Gdzie są wtedy ich lunety i lornetki i gdzie są mysliwi.... nie mam pojęcia:razz: Quote Link to comment Share on other sites Share Znowu to samo.... :( [QUOTE]Na temat mysliwych to wolę się już nie wypowiadać bo dla mnie to "chory sport" dla znudzonych Panów a ich opowieści o selekcji zwierzyny do mnie nie przemawiają.[/QUOTE] Swiete slowa... [QUOTE][COLOR=red][B]eżeli myśliwi wykażą zdyscyplinowanie i nie będą się zdarzały odstępstwa od w/w zasad, przepis ustawy utrzyma się na dłużej. Wystarczy jednak jeden [U][COLOR=darkred]tylko przypadek nierozważnego użycia broni przez myśliwego przeciwko psom lub kotom[/COLOR][/U], który prasa i inne media rozdmuchają, a parlamentarzyści z łatwością wrócą do poprzedniego stanu prawnego, w którym zwierzyna żyjąca wolno mogła być dowolnie niszczona przez bezpańskie psy i koty. Dlatego wykażmy się dojrzałością i nie dopuśćmy, aby jakikolwiek myśliwy w naszych kołach dopuścił się złamania zasad przy odstrzale zdziczałych psów i kotów. [/B][/COLOR][/QUOTE] Marzenia zeby to byla prawda... a to juz ktorys przypadek opisywany na dogo, bylo ich wiele, na prawde wiele i co... jakos nie widac konca tej chorej ustawy... Kiedys uwielbialam chodzic z psem po lesie ale mysliwi mi to obrzydzili... traktuja las jak swoja wlasnosc kazdy inni jest intruzem a to glownie oni morduja i stresuja zwierzeta... Ostanio jadac autem w Czechach widzialam polowanie, z szesciu facetow stalo ze spluwami kolo skarpy a pies przeszukiwal zarosla... wielce etyczne, szesciu gosci z bronia na jednego przerazonego zajaca czy bazanta... Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='maxxel'] Jeszcze ciekawy cytat z [URL] [COLOR=red][B]Jeżeli myśliwi wykażą zdyscyplinowanie i nie będą się zdarzały odstępstwa od w/w zasad, przepis ustawy utrzyma się na dłużej. Wystarczy jednak jeden [U][COLOR=darkred]tylko przypadek nierozważnego użycia broni przez myśliwego przeciwko psom lub kotom[/COLOR][/U], który prasa i inne media rozdmuchają, a parlamentarzyści z łatwością wrócą do poprzedniego stanu prawnego, w którym zwierzyna żyjąca wolno mogła być dowolnie niszczona przez bezpańskie psy i koty. Dlatego wykażmy się dojrzałością i nie dopuśćmy, aby jakikolwiek myśliwy w naszych kołach dopuścił się złamania zasad przy odstrzale zdziczałych psów i kotów.[/B] [/COLOR][/quote] Juz nie jedengo psa zabili, niezgodnie z prawem i co? NIC:shake: W piatek zabil mysliwy psa, pod Rawa Mazowiecka, psa sąsiadow, ktorego znal-"zly dzien" mial?:mad::mad::mad:Nie bylo to ani w lesie, ani na polu, tylko przy drodze przy ich domach. Quote Link to comment Share on other sites Share Biedne te psy... w mieście nie wolno spuszczać ze smyczy - ok, ale że w lesie nie można... chore:mad: Może ktoś wie gdzie mołabym pójść ze swoim psem na spacer, nie będąc narazona na grzywnę lub tego typu incydenty?! Co do myśliwych, to też sie nie wypowiadam, bo jakos nie potrafię o tym mówić w kulturalny sposob. Bardzo Wam współczuję tego co sie stało z waszym psem, dla mnie to skandal :shake: Quote Link to comment Share on other sites Share Wiem od łowczego, mojego znajomego, ze czesto ludzie zgłaszają takie sytuacje (właśnie po to między innymi jest łowczy Koła), ale skutkuje to tylko jakąś naganą. Myślę, ze w tej sytuacji myśliwy nie złammał prawa. A że postapił nieludzko i złosliwie, to inna sprawa, ale niekaralna. Quote Link to comment Share on other sites Share [B]Sagaj[/B], prześlij mi na priv swoje gg. Jestem na etapie "walki" z bezkarnymi myśliwymi. Postaram się coś Ci podpowiedzieć. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='malagos'] [B]Myślę, ze w tej sytuacji myśliwy nie złammał prawa[/B]. [/quote] Mają prawo strzelic do [B]ZDZICZALEGO[/B] psa czy kota. Ten zapis jest 'bublem' gdyz w ustawach zadnych nie ma definicji 'zdziczaly pies/kot" wiec teoretycznie nie mają prawa strzelac do zadnego kota/psa. Quote Link to comment Share on other sites Share "Myśliwy" niestety może się wywinąć: -odległość od zabudowań -brak bezpośredniej kontroli sprawowanej nad psem (smycz,linka, obecność właściciela). Z drugiej strony jeżeli ślady na trawie były na wysokości klatki piersiowej psa to może ranny uciekł? Z jeszcze innej strony nie rozumiem puszczania psa w lesie który poluje (jamnik), który może inicjować pogoń (jamnik) i który nie wraca na wołanie (zastrzelony). Wiedzmata psa możesz w mieście puścić bez kagańca/w kagańcu/nie mozesz wogóle zaleznie od przepisów danego miasta. Ze 100 metrów, ba z 50 w lesie można nie widzieć człowieka, nawet przez lornetkę. Jakie kroki podjeła policja? Jeżeli nic konkretnego to czy zdecydujesz się nagłaśniać sprawę np. w mediach? Przy rozmowach z myśliwym uważaj - każda obraza,groźba itd może być rozegrana na Twoją niekorzyść. Jednocześnie własne nagrania nie są dowodem w sprawie bo są zdobyte w nielegalny sposób. Quote Link to comment Share on other sites Share Strata psa to wielki ból, ale bądźmy tez odpowiedzialni za swoje psy. USTAWA z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt Art. 33. 1. [B]Uśmiercanie zwierząt może być uzasadnione wyłącznie:[/B] 1) potrzebą gospodarczą; 2) względami humanitarnymi; 3) koniecznością sanitarną; 4) nadmierną agresywnością, powodującą bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzkiego, a także dla zwierząt hodowlanych lub dziko żyjących; 5) potrzebami nauki, z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 9; [B]6) wykonywaniem zadań związanych z ochroną przyrody[/B]. ... 3a. Gdy bezzwłoczne uśmiercenie zwierzęcia jest niezbędne do realizacji zadań związanych z ochroną przyrody na obszarze parku narodowego, potrzebę uśmiercenia zwierzęcia stanowiącego zagrożenie stwierdza w decyzji administracyjnej dyrektor parku narodowego, na którego obszarze znajduje się to zwierzę. Uprawnionymi do wykonania decyzji są upoważnieni przez dyrektora parku narodowego pracownicy wchodzący w skład Służby Parków Narodowych. 4. W sytuacji, o której mowa w ust. 3 i 3a, dopuszczalne jest użycie broni palnej przez osobę uprawnioną. 3. Zdziczałe psy i koty przebywające bez opieki i dozoru człowieka na terenie obwodów łowieckich w odległości większej niż 200 m od zabudowań mieszkalnych i stanowiące zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących, w tym zwierząt łownych, mogą być zwalczane przez dzierżawców lub zarządców obwodów łowieckich. Art. 33 ust. 4 stosuje się odpowiednio. Zgodnie z zapisami ustawowymi, aby myśliwy mógł odstrzelić psa lub kota muszą wystąpić łącznie następujące przesłanki: Myśliwy musi mieć upoważnienie wydane przez zarządcę danego obwodu łowieckiego Pies czy kot muszą być bez opieki i wykazywać odznaki zdziczenia Pies czy kot muszą być ponad 200 m od zabudowań mieszkalnych, Pies czy kot musi stanowić zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących w tym łownych, a więc muszą się one znajdować w terenie, gdzie zwierzyna taka przebywa. Czyli: Zwierzę, które zamierza odstrzelić musi okazywać swoje zdziczenie, a więc np. uciekać przed człowiekiem, a nie się do niego garnać, biegać w środku pól lub lasu, omijając drogi lub w inny sposób okazywać znamiona zdziczenia. Trudno byłoby uzasadnić objawy zdziczenia, gdyby np. pies posiadał obrożę i biegł spokojnie w kierunku myśliwego do domu widocznego w oddali tą samą drogą polna, którą idzie myśliwy, jakkowiek to sam myśliwy upoważniony jest do dokonania oceny i [B]samo posiadanie obroży nie od razu musi wykluczać zdziczenie[/B]. Odstrzał jest dozwolony w odległości ponad 200 m od zabudowań, a mając inne rozwiązanie, np. jeżeli znany jest właściciel psa czy kota należy się powstrzymać ze strzałem i z nim poważnie porozmawiać. [B]Ustawa o lasach zakazuje puszczania psów luzem w lesie i właściciela można ukarać za takie działanie. [/B]Na koniec warunek ostatni, teren na którym spotykamy zdziczałego psa lub kota musi być terenem, na którym występują zwierzęta łowne. Jeżeli spotykamy psa lub kota na terenie ogrodzonym, to nie zagrażają one tym zwierzętom. Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='sylrwia'][B]Zgodnie z zapisami ustawowymi[/B], aby myśliwy mógł odstrzelić psa lub kota muszą wystąpić łącznie następujące przesłanki: Myśliwy musi mieć upoważnienie wydane przez zarządcę danego obwodu łowieckiego Pies czy kot muszą być bez opieki i wykazywać odznaki zdziczenia Pies czy kot muszą być ponad 200 m od zabudowań mieszkalnych, Pies czy kot musi stanowić zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących w tym łownych, a więc muszą się one znajdować w terenie, gdzie zwierzyna taka przebywa. Czyli: Zwierzę, które zamierza odstrzelić musi okazywać swoje zdziczenie, a więc np. uciekać przed człowiekiem, a nie się do niego garnać, biegać w środku pól lub lasu, omijając drogi lub w inny sposób okazywać znamiona zdziczenia. Trudno byłoby uzasadnić objawy zdziczenia, [B]gdyby np. pies posiadał obrożę[/B] i biegł spokojnie w kierunku myśliwego do domu widocznego w oddali tą samą drogą polna, którą idzie myśliwy, jakkowiek to sam myśliwy upoważniony jest do dokonania oceny i [B]samo posiadanie obroży nie od razu musi wykluczać zdziczenie[/B]. Odstrzał jest dozwolony w odległości ponad 200 m od zabudowań, a mając inne rozwiązanie, np. jeżeli znany jest właściciel psa czy kota należy się powstrzymać ze strzałem i z nim poważnie porozmawiać. [B]Ustawa o lasach zakazuje puszczania psów luzem w lesie i właściciela można ukarać za takie działanie. [/B]Na koniec warunek ostatni, teren na którym spotykamy zdziczałego psa lub kota musi być terenem, na którym występują zwierzęta łowne. Jeżeli spotykamy psa lub kota na terenie ogrodzonym, to nie zagrażają one tym zwierzętom.[/quote] Przepraszam a czyja to jest interpretacja-[B]podaj podstawe prawną/ustawową,[/B] a nie to co mysliwi maja na mysli.:roll: A tak wogole nigdzie nie jest powiedziane a wrecz przeciwnie,ze pies podbiegnie do kazdej obcej osoby-to chyba jest naturalne ze nie podbiegnie, z wyjatkiem labkow:loveu:;) Quote Link to comment Share on other sites Guest Mrzewinska Share Jesli wlascicielka wolala psa, to znaczy, ze nie byl to pies zdziczaly i bez opieki, starala sie odzyskac nad nim kontrole - moim zdaniem, nie wiem, jak zinterpretuje to prawnik. Choc z doswiadczenia wiem, ze przed laty uszlo bezkarnie zastrzelenie psa dziesiec metrow od domu. Bo pies byl przed drzwiami i zaszczekal na mysliwego = obcego czlowieka = podchodzacego do drzwi - a strzal oddany byl w strone domu. Pan mysliwy stwierdzil, ze sie przestraszyl i dlatego strzelal. Zadnej kary nie poniosl. Zofia Quote Link to comment Share on other sites Share Cytat: " [I]sam myśliwy upoważniony jest do dokonania oceny[/I] " Ja kiedyś miałam taką sytuację: byliśmy w lesie na grzybach, pies chodził przy nas spuszczony ze smyczy. Spotkaliśmy myśliwego, ktory wyskoczył do nas " z mordą", że jak nie zabierzemy tego psa, to on go zastrzeli, bo może... ...widać jak dokonują oceny...:shake: Quote Link to comment Share on other sites Share [quote name='wiedzmata']Cytat: " [I]sam myśliwy upoważniony jest do dokonania oceny[/I] " [/quote] A z czego to jest cytat? Quote Link to comment Share on other sites

\n\n\n samochód dla myśliwego forum
Pojazdy wojskowe Polski – czołgi – Leopard 2. Leopard 2PL, czyli zmodernizowana w Polsce wersja Leoparda 2A4 (fot. Leszek Chemperek / Wikimedia) Nazwa Leopard 2 dotyczy nie tyle konkretnego modelu czołgu, co całej ich serii. Jednak to o tyle ma sens, że Polska dysponuje różnymi wersjami tego czołgu (2A4, 2PL, 2A5, NJ, 2PLM1). Prezent dla myśliwego Strona Główna / Prezenty wg hobby / Myśliwy ... zobacz więcejDobry myśliwy postępuje według łowieckiej etyki i etykiety. Kocha las i uwielbia prezent dla myśliwego, który jest przydatny lub nawiązuję do jego największej życiowej pasji. Niezależnie, czy poluje regularnie czy raz na jakiś czas, w grupie czy samodzielnie; takie prezenty dla myśliwego jak personalizowane noże, narzędzia, kubki czy ubrania to gwarancja pełni szczęścia łowcy. Multitool z grawerem PRAKTYCZNY PREZENT DLA NIEGO 99,90 zł Kamienie do whisky PREZENT DLA LEŚNIKA 89,90 zł Piersiówka dla myśliwego z grawerem PREZENT DLA MYŚLIWEGO 89,90 zł Zestaw survivalowy LOVELAS prezent dla leśnika 199,90 zł Emaliowany kubek DLA MYŚLIWEGO 44,99 zł STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Piwo litrowe PREZENT DLA MYŚLIWEGO 49,90 zł Brelok DLA MYŚLIWEGO 39,90 zł Skrzynka na piwa z grawerem PREZENT DLA MYŚLIWEGO NA URODZINY 109,90 zł Balon z helem w kartonie + personalizowana kartka PREZENT NA 50 URODZINY DLA MYŚLIWEGO 99,90 zł Termos MYŚLIWSKI 99 zł dodaj do koszyka Czapka dla myśliwego ŁOWCA 59,90 zł Kubek z nadrukiem PREZENT DLA MIŁOŚNIKA GÓR 39,90 zł STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Manierka z wódką PREZENT DLA MYŚLIWEGO 199,90 zł Wielka piersiówka 1,8l 79,90 zł dodaj do koszyka Deska z grawerem POMYSŁ NA PREZENT DLA MYŚLIWEGO 99,90 zł Oryginalna szklaneczka do whisky DLA MYŚLIWEGO 69,90 zł Spinki do mankietów z inicjałami PREZENT DLA MYŚLIWEGO NA URODZINY 299,90 zł Deska na kieliszki DLA MYŚLIWEGO na urodziny 89,90 zł STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Miód pitny z kieliszkami ALKOHOL DLA MYŚLIWEGO z grawerem 329,90 zł Kubek leśnika LOVELAS 39,90 zł STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Wódka dla myśliwego BELVEDERE z kartką 179,90 zł Kubek termiczny dla myśliwego WIECZNY ŁOWCA 79,90 zł Śmieszne skarpetki LOVELAS 24,90 zł dodaj do koszyka Nóż z grawerem ŁOWCA prezent dla myśliwego 99,90 zł Kryształowa karafka DLA MYŚLIWEGO 379,90 zł dodaj do koszyka Zestaw przetrwania PREZENT DLA MYŚLIWEGO 199,90 zł Zapalniczka grawerowana PREZENT DLA MYŚLIWEGO 129,90 zł Szklanka do whisky PREZENT DLA MYŚLIWEGO 49,90 zł Kamienie chłodzące do whisky TWÓJ TEKST 89,90 zł STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Jack Daniel's + personalizowana kartka ZESTAW PREZENTOWY DLA MYŚLIWEGO 139,90 zł Humidor cedrowy EKSKLUZYWNY PREZENT DLA MYŚLIWEGO 229,90 zł STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Box prosecco NA ROCZNICĘ ŚLUBU dla myśliwego 209,90 zł Kartka walentynkowa z życzeniami DOBRZE ŻE MNIE UPOLOWAŁEŚ 14,90 zł Skórzany brelok myśliwski KRÓL LASU 54,90 zł Męska bransoletka skórzana Z INICJAŁAMI 79,90 zł Pudełko na zegarki grawerowane DLA MYŚLIWEGO 149,90 zł Karafka MYŚLIWSKA 229 zł Deska do serwowania PREZENT DLA MYŚLIWEGO z grawerem 109,90 zł Termos DLA MYŚLIWEGO 1l 99,90 zł Poduszka dla myśliwego DARZ BÓR 99,90 zł Fartuch dla mężczyzny CO UPOLUJĘ TO PRZYRZĄDZĘ 79,90 zł Czapka z daszkiem moro PREZENT Z IMIENIEM 99,90 zł Plakat personalizowany ze zdjęciem PREZENT DLA ŁOWCZEGO 89,90 zł Termos obiadowy PREZENT DLA MYŚLIWEGO 149,90 zł STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Wódka na prezent DUBELTÓWKA prezent dla myśliwego 99,90 zł Multitool PRAKTYCZNY PREZENT DLA TATY 99,90 zł Termos obiadowy PREZENT DLA LEŚNICZEGO 149,90 zł Długopis Waterman PREZENT DLA MYŚLIWEGO Z GRAWEREM 179,90 zł STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Białe wino ALKOHOL DLA MYŚLIWEGO 69,90 zł Poduszka z nadrukiem MYŚLIWY prezent dla myśliwego 59,90 zł Złoty zestaw do grilla na prezent MILLIONAIRE 139,90 zł dodaj do koszyka Kartka dla myśliwego BAŻANT pop up 49,90 zł dodaj do koszyka STRONA ZAWIERA INFORMACJE DOTYCZĄCE ALKOHOLU I JEST PRZEZNACZONA WYŁĄCZNIE DLA OSÓB PEŁNOLETNICH CZY MASZ UKOŃCZONE 18 LAT? Zestaw whisky ze szklankami PREZENT DLA MYŚLIWEGO NA 50 URODZINY 279,90 zł Fotoplakat PREZENT DLA ŁOWCZEGO 99,90 zł Koszulka myśliwska WIECZNY ŁOWCA 69,90 zł Whisky bezalkoholowa American Malt LYRE'S 159,90 zł dodaj do koszyka Kufel MYŚLIWSKI 79,90 zł Haftowana KOSZULKA DLA MYŚLIWEGO ciemnozielona 89,90 zł Personalizowana bransoletka DLA MĘŻCZYZNY 79,90 zł Haftowana KOSZULKA MYŚLIWEGO szara 89,90 zł OPINIE O PRODUKTACH Fajny, poręczny, dla faceta idealny Super prezent obdarowany zadowolony :) Mega prezent. Personalizacja sprawia,że prezent jest jeszcze lepszy!!! Bardzo originalny prezent Prezent dla myśliwego Myśliwy też człowiek – bez względu na to, co na ten temat sądziłyby leśne zwierzęta, myśliwy jest niezbędny. Wbrew jednostronnym twierdzeniom niektórych ekologów pasja myśliwego to nie tylko strzelanie do „bezbronnych” zwierząt. To ściśle regulowane działania, które pomagają naturze zachować ład i porządek wszędzie tam, gdzie z różnych względów nie do końca radzi sobie sama. Tak czy inaczej – myśliwy to nie zło, a prezent dla myśliwego na pewno nie zaszkodzi. Jakie prezenty dla myśliwego wybrać? Które akcesoria myśliwskie, gadżety czy upominki myśliwskie sprawdzą się najlepiej? Zachować powagę czy może – przeciwnie – zdecydować się na śmieszny prezent dla myśliwego? Prezenty dla myśliwego z to cała gama różnorodnych upominków, które przypadną do gustu nie tylko profesjonalnym czy amatorskim myśliwym. Śmieszne motywy i wzory wpadną w oko również męskiemu drwalowi (takiemu, co to siekierę ogląda nie tylko na zdjęciu w internecie…). Wszystkie znalezione u nas produkty mogą zostać przez Ciebie spersonalizowane. To sposób, by upominek zwiększył swoją wartość kilkukrotnie! Nietypowy pomysł, oryginalny gest – na pewno miło zaskoczą obdarowanego. Śmieszny prezent dla myśliwego z personalizacją Zawód, hobby leśniczych lub myśliwych wymaga niekiedy ogromu wysiłku i skupienia. Dbanie o porządek w lesie, ciszę i polowanie na zwierzynę nie należą do najłatwiejszych zadań. Urodziny, święta i inne okazje to zatem idealny moment, aby wręczyć naszym bliskim myśliwym prezent, który zostanie zaprojektowany według autorskiego pomysłu. Pamiętaj, że prezent dany prosto od serca, w dodatku oryginalny i niepowtarzalny, znaczyć będzie dla drugiej osoby najwięcej! Personalizowany nóż ŁOWCA to jeden z wielu pomysłów na prezent, jaki oferujemy. Nóż to rzecz niezbędna w każdych warunkach nie tylko podczas leśnej wyprawy. Jeżeli wasz drwal lubi dobrze zaserwowaną whisky, polecamy Grawerowaną szklankę do whisky HISTORIA. Gwarantujemy, że każdemu łowcy zabłysną oczy, a smak schłodzonego napoju w spersonalizowanej szklance będzie mu towarzyszył podczas niejednego wieczoru. Nie zapomnij o kamieniach do whisky KRÓLEWSKI ROCZNIK, które pomogą schłodzić szlachetny trunek bez rozcieńczania jego smaku! Oczywiście nie tylko prawdziwy myśliwy może zostać obdarowany prezentami z tej kategorii. Skarpetki z napisem LOVELAS również przypadną do gustu niejednemu facetowi. Śmieszne i humorystyczne motywy na prezenty dla myśliwego sprawią wiele radości każdemu mężczyźnie. Jego z pewnością ucieszy pomysł z lasem miłości oraz nienachalna słodycz owych skarpetek, z kolei Ty i tak będziesz wiedziała swoje – nosi na stopach romantyczne skarpetki od Ciebie, choć pewnie nie do końca zdaje sobie z tego sprawę! Oryginalne gadżety myśliwskie Bez względu na to, jak bardzo próbowałby temu zaprzeczyć, każdy facet ma w sobie coś z gadżeciarza. Myśliwy również. Dlatego oryginalne i nietypowe gadżety myśliwskie znakomicie sprawdzą się jako prezent dla myśliwego. Mogą być bardzo praktyczne albo… wcale. Każda opcja jest dobra. Mogą być małe i duże – w każdej wersji są jednakowo zabawne! Upominki myśliwskie z to przegląd najlepszych pomysłów na prezent nie tylko dla myśliwego, ale też każdego mężczyzny lubiącego obcować z naturą. Akcesoria myśliwskie spodobają się więc także grzybiarzom, wędkarzom, leśnikom czy podróżnikom. Zbliża się okazja, np. urodziny męża lub chłopaka, a Ty nie do końca wiesz, co mu kupić na prezent? Nawet jeśli na co dzień nie wykazuje on zainteresowania naturą wykraczającego poza oglądanie programów przyrodniczych w telewizji, kupując prezent dla myśliwego na pewno sprawisz mu radość. W końcu to nie tylko zwykły podarunek – to również symbol męskości! Multitool ELEGANCKI PREZENT DLA TATY to narzędzie, którego pozazdrościłby nawet MacGyver. Gdyby posiadał spersonalizowany multitool – a nie tylko szwajcarski scyzoryk – złożenie helikoptera ze sznurka zajęłoby mu połowę czasu! Ale multitool można wykorzystać nie tylko do walki na froncie – można też np. do uwicia sobie wygodnego gniazdka w zaciszu natury. O to, by było w nim jeszcze przyjemniej, zadba poduszka z nadrukiem MYŚLIWY. Czy na tym kończą się gadżety myśliwskie? Nic z tych rzeczy! Jeśli miałoby się na czymkolwiek skończyć, to co najwyżej na zestawie prezentowym z piersiówką SZLACHETNY ROCZNIK lub szklance do piwa z grawerem. Niezwykle praktyczne akcesoria myśliwskie, nieprawdaż? Personalizowany prezent dla myśliwego Wszystkie prezenty i upominki myśliwskie w możesz łatwo i szybko spersonalizować. Co to oznacza? To oznacza, że w zaledwie kilku krokach możesz ozdobić wybrane przedmioty dowolnymi napisami. To okazja na przykład do tego, by zadedykować osobisty upominek tacie czy bratu. Za sprawą kilku trafnie dobranych słów można przekazać naprawdę wiele – życzenia, gratulacje, drobne ale sympatyczne złośliwości czy żarty… Możliwości są dosłownie nieskończone! W dbamy o to, by każdy personalizowany prezent był najwyższej jakości. To gwarancja, że idealnie odnajdzie się w swojej roli – nie tylko będzie pięknie prezentował się na półce, ale też działał zgodnie z przeznaczeniem. To szczególnie istotne gdy wybiera się prezent dla myśliwego czy jakiejkolwiek innej osoby, dla której praktyczność liczy się podwójnie! U nas masz pewność, że żaden prezent nie zawiedzie nawet najbardziej wyśrubowanych oczekiwań! * Oryginalne pomysły na prezent dla myśliwego Wybierając prezent dla myśliwego, można zdecydować się na coś tradycyjnego, bardziej klasycznego lub na coś zupełnie oryginalnego, czego nawet najbardziej przewidujący myśliwy się nie spodziewa. I każda z tych opcji, jeśli chodzi o prezenty dla myśliwego, jest bardzo dobra – wystarczy tylko zawczasu upewnić się, że podarunek idealnie trafi gust obdarowanego. To trudne? Bynajmniej. Oto kilka podstawowych zasad, których przestrzeganie pomoże Ci wybrać najlepiej co kupić myśliwemu na urodziny bądź inną okazję. Postaw na prezent personalizowany – czy ma to być portfel dla myśliwego, kubek, koszulka czy podarunek jakiegokolwiek innego rodzaju, personalizacja spowoduje, że stanie się on nie tylko miłym gadżetem, ale też osobistą pamiątką. Wybierz upominek praktyczny – pamiętając przy tym, że praktyczny pomysł na prezent dla myśliwego wcale nie musi oznaczać prezentu bardzo poważnego. Wręcz przeciwnie, praktyczne podarunki bardzo zyskują opakowane w zabawną formę. Nie bój się zaryzykować – jeśli chcesz kupić coś dla myśliwego, wcale nie musisz ograniczać się do tych najbardziej „standardowych” pomysłów. Równie dobrze możesz postawić na coś całkowicie zwariowanego – i zaskoczyć tym obdarowanego. Wszystkie powyższe reguły sprawdzają się nie tylko w przypadku prezentów dla myśliwego, ale także podarunków dla innych osób – rodziców, rodzeństwa, znajomych i przyjaciół, kolegów z pracy czy na przykład nauczycieli. To zasady ogólne. Ani jedyne, ani bezwzględne… w końcu dobry pomysł na prezent to uzasadnienie, by złamać – a przynajmniej solidnie nagiąć – każdą zasadę. Koszulka z personalizacją – strzał w dziesiątkę Wyruszając na polowanie, myśliwi zwykle stroją się w specjalne spodnie i bluzy lub kurtki w maskujących kolorach – tak aby swoim wyglądem nie straszyć zwierzyny. Wybierają kolory maskujące, takie, które pozwalają łatwo wtopić się w otoczenie. Polowanie kiedyś się jednak kończy, a myśliwym jest się przez cały czas – po powrocie do domu można więc śmiało porzucić moro i inne leśne barwy maskujące, a w ich miejscu postawić na coś nieco bardziej efektownego. Efektownego jak co? Jak koszulka dla myśliwego ze specjalną personalizacją. Dobrze dobrany nadruk, kilka osobiście skierowanych słów i humorystyczny przekaz – to najkrótszy przepis na udany prezent dla myśliwego. Wszystkie koszulki, jakie oferujemy w wykonane są z miękkiego, miłego w dotyku materiału, co sprawia, że bardzo przyjemnie się je nosi. Wysoka jakość nadruku powoduje natomiast, że każda koszulka dla myśliwego zachwyca trwałością – będzie prezentowała się równie efektownie zarówno przy pierwszym założeniu, jak i po dłuższym czasie, mając za sobą ileś cyklów prania. Jeżeli więc zależy Ci na podarunku, który pozostanie z obdarowanym na dłużej, a do tego wszystkiego dobrze mu posłuży, personalizowane koszulki z naszej oferty to znakomity wybór – nie tylko na prezent na 50 urodziny dla myśliwego, ale także na wiele innych okazji, jak i… całkowicie bez okazji. W końcu do tego, by wręczyć bliskiej osobie oryginalny upominek, żadna specjalna okazja wcale nie jest niezbędna! Portfel z grawerem – prawdziwie męski prezent dla myśliwego W samym sercu lasu, w środku polowania akurat portfel może nie być szczególnie przydatny… No chyba że znajdować się w nim będą, oprócz pieniędzy, także inne przydatne rzeczy jak na przykład zdjęcia bliskich osób, które umilą poranne wyczekiwanie na zwierzynę. Dodatkowo wykonany z prawdziwej skóry portfel to doskonały prezent dla myśliwego. Z grawerem z inicjałami, dobrze rozplanowanymi przegródkami i niepodważalnym wdziękiem klasycznej elegancji, portfel dla myśliwego będzie jak znalazł. Przy jakiej okazji? Ponieważ to faktycznie prezent bardzo elegancki, dobrze nada się na równie duże okazje – na okrągłe urodziny, rocznice ślubu czy na Boże Narodzenie, pod choinkę. Jeśli jednak ma się ochotę wręczyć znajomemu myśliwemu coś wyjątkowego zupełnie bez okazji, także nic nie stoi na przeszkodzie i portfel będzie tu bardzo dobrym wyborem. Prezent dla króla polowań – niezbędnik myśliwego Jeżeli zastanawiasz się jeszcze, co kupić na prezent dla myśliwego, w znajdziesz całe mnóstwo oryginalnych propozycji. Pomiędzy nimi także te klasyczne, jednak w unowocześnionej, bardzo nietypowej formie, chociażby wzbogaconej o humorystyczne akcenty. W naszej ofercie czeka więc na Ciebie cały niezbędnik myśliwego, a w nim wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy – personalizowane noże z grawerowaną rękojeścią, wszystkomające multitoole, latarki LED oraz notatniki, w których zapisać można wszystkie absolutnie niezbędne sprawy. Najkrócej mówiąc – absolutnie wszystko, co może się przydać myśliwemu nie tylko podczas wyprawy, ale też w domu i na co dzień. Spraw bliskiej osobie wyjątkowy prezent, który idealnie wpisze się w jego zainteresowania. W przygotowaliśmy szeroki wybór podarunków dla różnych osób, w tym także myśliwych. Pasja do polowania ma w Polsce historyczny rodowód, tradycje przekazywane są z pokolenia na pokolenie, a ci najlepsi myśliwi – przestrzegający zarówno przepisów, jak i praw i potrzeb natury – obdarzani są szczególnym szacunkiem. Obdarować warto ich także prezentem. Złóż więc życzenia dla myśliwego na urodziny i spraw mu wyjątkowy upominek. Personalizowany gadżet albo bardzo funkcjonalne narzędzie z grawerem – cokolwiek wybierzesz, na pewno mu się spodoba. Wystarczy, że umieścisz na nim indywidualną dedykację. To naprawdę proste – w przygotowanie indywidualnego, spersonalizowanego prezentu dla myśliwego zajmie Ci dosłownie kilka chwil, a przez wszystkie kroki przeprowadzi Cie intuicyjny kreator. Potrzebujesz jeszcze jakieś pomocy, zastanawiając się, co kupić na prezent dla myśliwego? Zainspiruj się naszymi propozycjami, a następnie stwórz oryginalny upominek, który wyłamie się wszelkim schematom. Zachwycony będzie każdy obdarowany myśliwy, a Twój prezent okaże się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Trofeum z polowania – zdjęcie zadowolonej twarzy adresata upominku – możesz powiesić sobie na ścianie, na przykład na honorowym miejscu ponad kominkiem. A jaki by tu wybrać prezent dla leśnika? Zaprzyjaźniony leśnik wkrótce obchodzi urodziny lub imieniny? A może ktoś w rodzinie jest leśnikiem i zbliża się jakieś jego święto? Wybierz specjalny prezent dla leśnika i zadbaj o to, by godnie uczcić okazję! Wybierając prezent dla leśnika, zadbaj o to, aby był to podarunek zgodny z jego zainteresowaniami – niekoniecznie wcale z lasem. W końcu nie samą pracą człowiek żyje, a zainteresowania i hobby może mieć zupełnie różne. Może leśnik lubi też podróżować – spraw mu więc podarunek, który umili bliższe i dalsze wycieczki. A może jest zagorzałym kinomanem? Upominek nawiązujący do tematyki filmowej będzie jak znalazł. Nawet jeśli las to wszystko, co liczy się w życiu obdarowanego, wciąż jeszcze masz szansę przygotować oryginalny, choć z lasem związany, prezent dla leśnika. W jaki sposób? Wykorzystując opcję personalizacji z Każdy podarunek w naszej ofercie możesz ozdobić dowolnie wybranymi napisami, które przemienią zwyczajny prezent dla leśnika w absolutnie wyjątkową pamiątkę dla tego-jedynego-leśnika! Imię i nazwisko, data uroczystości (na przykład ślubu, jeśli obdarowanym ma być małżonek), krótkie życzenia albo humorystyczna dedykacja – to tylko początek długiej listy pomysłów, z jakich można skorzystać przy przygotowywaniu indywidualnego upominku. Sprawdź naszą ofertę i przekonaj się, że znaleźć idealny prezent dla leśnika jest naprawdę łatwo. Zamów już dzisiaj i miej pewność, że Twoje podarunki po raz kolejny okażą się najlepsze, sprawiając mnóstwo radości zarówno ich adresatom, jak i Tobie – wręczającemu.
L 200 dla myśliwego do 25000 zł: Autor Wiadomość; radmor Nowy Forumowicz Auto: Pajero I 2,5 TD Automat L200 2 Kraj/Country: Polska Dołączył: 10 Cze 2012
Strona internetowa korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji na komputerze bądź innym urządzeniu użytkownika podłączonym do sieci (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez stronę internetową lub podmioty trzecie, w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną, może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej o naszej polityce dotyczącej cookies dowiesz się tutaj Polityka prywatności . 116 16 347 255 551 396 181 322

samochód dla myśliwego forum